Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ceber z miasteczka Ostrowiec Świętokrzyski / Łódź. Mam przejechane 16795.52 kilometrów Zapierdalam z prędkością średnią 22.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ceber.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
71.27 km
04:50 h 14.75 km/h:
Maks. pr.:60.97 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wawel - Jasna Góra - czyli Tour de Szlak Orlich Gniazd day 2

Sobota, 23 kwietnia 2011 · dodano: 06.05.2011 | Komentarze 2

Tak dzień 2 był dniem udanym 1 raz od jakiegoś 1,5 tygodnia się wyspałem, w cudem wynajętym pokoju na 1 noc. Jeszcze tylko obfite śniadanko i w drogę:

najsampierw musieliśmy się troche wrócić gdyż w dniu wczorajszym ominęliśmy Maczuge Herkulesa.

Zamek w Pieskowej Skale © Ceber


Maczuga Herkulesa © Ceber


Pod Maczugą Herkulesa © Ceber


I dalej jadąc, podkreślam jadąc kręciliśmy dalej najpierw przez jakieś pola zadowoleni że w ogóle jedziemy a nie nosimy nasze rowery aż tu nagle ...

WTF gdzie jeszt ten .... szlak
Pan DAO nie zgadza się w 100% i co teraz będzie ?
niema 100% Dao © Ceber


Dalej połykając kilometry jedna z moich pięciu gleb jakie zaliczyłem została uwieczniona:

Jedna z gleb na szlaku © Ceber


Pod kolejnym zamkiem:
pod zamkniętym zamkiem © Ceber


Jadąc dalej gdzieś w lesie następują 2 dziwne sprawy po sobie:1 Raven zauważa że mu się troszkę jak by to powiedzieć rozkręciło tylne zawieszenie.
A u mnie okazuje się że mój multi tool jest cookie monster'em mianowicie w torebce podsiodłowej miałem owego potwora ciasteczkowego i opakowanie ciasteczek Lu GO tak to wytrzesło na tych wszystkich kamieniach i korzeniach że z ciasteczek został pył:

tool ciasteczkowy potwór © Ceber


no nic po wysypaniu tych ciasteczek i skręceniu poisona Ravena ruszamy niestrudzenie dalej.

Na szlaku spotykamy motywatorkę ;P na jakimś tam Giańciku ( później się okazało że ma z przodu FOX'a) mnie zapedy poprowadziły troszeczke za daleko na zjeździe więc wracamy i gonimy motywatorkę, po dogonieniu jej jedziemy ile wlezie na zjeździe i co ???? na końcu zjazdu to ona nas wyprzedza dalej jej już nigdzie nie widzieliśmy ;(

Tym samym Trafiamy na kolejny zamek:
I tutaj sesja zdjęciowa:
Pod kolejnym zamkiem - masz jeszcze siłę ? © Ceber


zamek w © Ceber


zamek, kolejna część © Ceber


zamek cz. $ © Ceber


i Wreszcie docieramy do największego zamku na szlaku mianowicie Zamek Ogrodzieniec:

zamek w Ogrodzieńcu cz1 © Ceber


Zamek Ogrodzieniec cz. 2 © Ceber


Zamek w Ogrodzieńcu cz. 3 © Ceber


dalej była próba ( nieudana zresztą ) mojej wspinaczki gdyż poprostu jak chciałem wejść na ścianę kolokwialnie mówiąc się z niej spierdoliłem, ot i tyle ...

Zamek w Ogrodzieńcu wspinaczka © Ceber


Zamek w Ogrodzieńcu cz. 4 © Ceber


wylądowaliśmy po dzamkiem wieczorem nie mając ani nic do jedzenia ani gdzie spać, na pytanie gdzie jesteśmy przez 3 dni odpowiedź była zawsze jedna: W czarnej dupie pośrodku niczego, ale szczęśliwym fartem i przy pomocy HTC - Google i Automapy, a takrze modułów GSM udało nam się znaleźć nocleg całkiem fajny. Właścicielka była dosyć mocno zdziwiona, że ktoś chce nocleg w wielką sobotę Wielkanocną no ale co udało się:

już na miejscu spostrzegliśmy że tak przejechaliśmy połowę, ale nie, nie szlaku ale mapy !!!
gdzie my jesteśmy 1 strona mapy © Ceber


tak się zakończył 2 dzień Touru, zrobione zakupy piwko ciepły prysznic i w kime bo jutro dead line pod Jasną Górą.
Kategoria Ze zdjęciem



Komentarze
Ceber
| 01:58 piątek, 6 maja 2011 | linkuj o był mega 3 naprawdę dobrze spędzone dni
completny
| 01:26 piątek, 6 maja 2011 | linkuj bardzo ciekawy wyjazd ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wkeoc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]