Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ceber z miasteczka Ostrowiec Świętokrzyski / Łódź. Mam przejechane 16795.52 kilometrów Zapierdalam z prędkością średnią 22.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ceber.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
72.20 km
03:15 h 22.22 km/h:
Maks. pr.:73.25 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

treningowo czyli góra Kamieńsk

Środa, 1 czerwca 2011 · dodano: 01.06.2011 | Komentarze 4

W dniu wczorajszym ze strony Bora poadła inicjatywa - "jedziemy na Górę Kamieńsk" odpowiedz krótka - no ba pewnie że jedziemy.
Ok ustawka w Pabianicach do Pabianic jechałem rowerkiem szybko dojechałem dyż średnia na miejsce ustawki była 29,26 km/h :D.
Na miejscu zapakowaliśmy bikes na nieśmiertelnego Leopolda któro to Nas dowiózł na miejsce.

Leopold © Ceber


Zdjęć więcej niema gdyż nie wziąłem cyfraka.
1 podjazd asfaltowy i wow jaki on długaśny. dalej odbiliśmy w teren by pojeździć dookoła "górki" Boru zna te tereny więc było naprawde fajnie. fajne zjazdy fajne podjazdy generalnie mega.
Była także mega gleba bo kto by się spodziewał że wyprzedzi mnie tylne koło, a jednak da się.
Juz pod koniec jak chceliśmy zrobić ostatni zjazd tym razem asfaltem, rzecz niebywała guma - no żesz ku##a szybka wymiana dętki a ty klapa dziurawa, więc szybko grzebie w plecaku i są łatki szybie zaklejenie zjazd do połowy. Następnie podjeżdzamy na szczyt inna drogą i ostatni zjazd :D
Ps. Zabrakło mi przełożeń, tereny na "górce" bardzo piaszczyste, dużo luźnej nawierzchni.
Uhahani pakujemy rowery na Leopolda i długa do Pabianic.
Powrót z Pabianic do mieszkania rowerem i znowu średnia siegała 30 :D
Wyjazd naprawde fajny.



Komentarze
KOCURIADA
| 06:54 sobota, 4 czerwca 2011 | linkuj o-em-dżi! Aż się szprychy zwijają ze strachu przed takim pędem...
Ja w Kamieńsku cały czas lekko hamowałam...ale i przy 58km/h miałam super fun :D
Ceber
| 21:21 piątek, 3 czerwca 2011 | linkuj Kocuriada - tak tylko mi już przełożeń zabrakło i kadencja to jak młynek do kawy ;P mój max życiowy to jak narazie 82.73 km/h
KOCURIADA
| 17:36 piątek, 3 czerwca 2011 | linkuj Niezły max machnąłeś "ze ściany" :)
Dynio
| 21:12 środa, 1 czerwca 2011 | linkuj Polonez coraz rzadszy widok a z rowerami to wcale :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ylisz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]